Depresja – czy brak energii i bezsenność mogą być jej symptomami?

Czasami każdy z nas doświadcza dni, kiedy spełnianie podstawowych obowiązków staje się wyzwaniem, humor znika, a uczucie zmęczenia staje się przeważające. Zazwyczaj wystarczy dobrze się wyspać i odrobinę się zrelaksować, aby te symptomy zniknęły. Niemniej jednak, jeżeli tak nie jest i ten trudny dzień zamienia się w trudne tygodnie, czy nawet miesiące, powinniśmy rozważyć skorzystanie z pomocy specjalisty. Długotrwały brak entuzjazmu do życia może być sygnałem, że depresja się rozwija.

Depresja to zaburzenie afektywne, które dotyka emocji i prowadzi do znacznego pogorszenia funkcjonowania. Objawy tej choroby obejmują smutek, utratę zainteresowań, wyczerpanie oraz niską samoocenę [1]. W bardziej ogólnej definicji, depresję można opisać jako utrzymujący się brak chęci do życia. W przeciwieństwie do typowego „niedopasowania”, które naturalnie mija po kilku dniach, depresja trwa dłużej. Mimo prób poprawy stanu psychicznego, osoba cierpiąca na depresję ciągle odczuwa zmęczenie, spadek energii oraz pogłębiający się smutek. Z czasem choroba może prowadzić do myśli samobójczych, a w przypadku braku leczenia – do próby samobójczej.

Według prognoz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), depresja stanie się najpowszechniejszym zaburzeniem psychicznym już w 2030 roku. Obecnie wiemy, że choroba ta dotyka od 5% do 17% populacji (w różnych etapach życia) i według WHO obecnie cierpi na nią 264 milionów osób. Depresja może dotknąć dzieci, nastolatków, dorosłych oraz seniorów. Dotychczas uważano, że szczyt zachorowań występuje w grupach wiekowych 30-40 lat oraz 50-60 lat [1], jednak obecnie mówi się coraz częściej o wysokiej częstości występowania depresji u młodzieży poniżej 18 roku życia. W Polsce cierpi na depresję około 1,5 miliona osób.

Warto również zwrócić uwagę na aspekt płciowy występowania tej choroby. Dane pokazują, że aż 2/3 pacjentów z depresją to kobiety. Niekoniecznie jest to związane z większą podatnością kobiet na tę chorobę – przypuszcza się raczej, że takie statystyki wynikają z faktu, że mężczyźni często ukrywają i zaprzeczają swoim emocjom. Przy tym warto zauważyć, że pod względem liczby samobójstw Polska jest jednym z liderów w Europie [3], a codziennie w naszym kraju aż 12 mężczyzn odbiera sobie życie. Część tych tragedii prawdopodobnie wiąże się z niezdiagnozowaną i nieleczoną depresją.