Numer wymienia różne sposoby inwestycji w OZE. Jednym z nich jest dzierżawa gruntów pod farmy fotowoltaiczne. Jeśli posiadasz działkę (klasa IV, V,VI) lub otrzymałeś taką w spadku, a nie masz pomysłu co z nią zrobić, to taka dzierżawa może okazać się opłacalna. W 2023 roku udostępnienie ziemi pod inwestycje PV mogło przynieść zysk od 16 000 zł do 20 000 zł za hektar. Istotne jest jednak spełnienie pewnych kryteriów przez działkę, takich jak klasa gruntu, położenie poza obszarami chronionymi przyrodniczo, dostęp do drogi publicznej czy minimalna wielkość powierzchni (co najmniej 1 ha).
Inną możliwością jest budowa własnej farmy PV. To atrakcyjna opcja dla osób i firm poszukujących nie tylko źródła odnawialnej energii, ale również dodatkowych zysków. Pierwszym krokiem jest ocena wydajności energetycznej potencjalnej nieruchomości i stworzenie indywidualnego projektu fotowoltaicznego. Ten proces często wiąże się z założeniem spółki.
Zakup udziałów w spółce energetycznej to inna forma inwestycji w fotowoltaikę, która zyskuje na popularności dzięki platformom crowdfundingowym. Środki na budowę farmy są pozyskiwane od wielu inwestorów z całego kraju, a oni w zamian otrzymują udziały w farmie i prawo do udziału w zyskach proporcjonalnie do swojego wkładu. Dzięki temu, inwestycje stają się bardziej dostępne dla większej liczby osób.
Mamy też możliwość zakupu gotowej farmy PV, co pozwala na zabezpieczenie stałych cen energii oraz możliwość jej odsprzedaży. Jest to długoterminowa inwestycja z atrakcyjną stopą zwrotu. Firmy sprzedające gotowe farmy zwykle oferują kompleksową obsługę posprzedażową.
W końcu warto wspomnieć o funduszach energetycznych, obligacjach i innych projektach komercyjnych, które oferują zakup udziałów w firmach zajmujących się produkcją odnawialnej energii. Wybierając odpowiednią metodę inwestycji, powinniśmy brać pod uwagę dostępne środki, czas, jaki chcemy poświęcić na inwestycje oraz akceptowalny dla nas poziom ryzyka.